Wybierając rękodzieło nie kupujesz rzeczy. Nabywasz czyjąś pasję, wyobraźnię, kawałek serca, kawałek duszy.

- So Simply -

poniedziałek, 7 czerwca 2010

kolejny przepiśnik

Pierwszy zeszyt z przepisami oscrapowałam urodzinowo dla mojej mamy.

Tym razem imieninowo oscrapowałam zeszyt na przepisy dla mojej koleżanki. Mam nadzieję, że jej się spodoba. Czekoladowe papiery i kitchen Tilda w roli głównej.






Ponieważ nie posiadam bindolki, musiałam poradzić sobie ze zwykłym zeszytem. Najtrudniej zawsze zamaskować ceratowy grzbiet. Okleiłam go więc szeroką taśmą bawełnianą. Mam nadzieję, że to widać na zdjęciu.

6 komentarzy:

  1. Bardzo podobają mi się Twoje prace:) Dziękuję za wizytę na moim blogu:)

    OdpowiedzUsuń
  2. ooo, teraz zobaczyłam, że jesteś z Kalisza:) Bardzo lubię to miasto, mój mąż stamtąd pochodzi:) Właśnie wróciłam z długiego weekendu spędzonego w Kaliszu:)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. przepięknie wyszło i to oklejenia - nie wpadłam na to że tak się da :)

    OdpowiedzUsuń
  4. dziękuję Wam dziewczyny za odwiedziny i pozostawione komentarze, jakie to miłe dla początkującego bloggera :)
    ludkasz - skoro bywasz w Kaliszu, to może kiedyś uda się nam spotkać w realu... byłoby miło
    pozdrawiam Was serdecznie

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za wizytę na moim blogu, pozostawione komentarze i zapraszam ponownie :)