Wybierając rękodzieło nie kupujesz rzeczy. Nabywasz czyjąś pasję, wyobraźnię, kawałek serca, kawałek duszy.

- So Simply -

środa, 12 lutego 2014

folderki na wykrojniki...

... trochę wg pomysłu Kasi Beta. Przykład Kasiulowgo pokazałam w poprzednim poście. Dla części folderków zamiast okładki z folii zrobiłam foliową kieszonkę. Tak jak poniżej.


Wcześniej wykrojniki przechowywałam w segregatorze. Ale segregator z kilkoma magnetycznymi wkładkami jest zbyt ciężki. Część wykrojników tam została, ale większość znalazła swoje mieszkanie w koszyku tuż obok biurka. Zobaczcie jaki porządeczek.


Pojedyncze wykrojniki jak np.serwetki wrzuciłam do albumu na płyty CD, bo nie wymagają folii magnetycznej.



Jak Wam się podoba taka organizacja w mojej scrap-szpejarni?

9 komentarzy:

  1. Świetny pomysł! Z tych, które widziałam podoba mi się najbardziej. Mam nadzieję, że nie jest zastrzeżony ? :)) Też jestem zmęczona ciągłym grzebaniem w pudełku z wykrojnikami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Pomysł do brania oczywiście, zwłaszcza, że nie do końca autorski. Kieszonka pojawiła się gdy wpadły mi do ręki resztki folii do bindowania. Wcześniej używałam ją do pudełeczek z szybką.

      Usuń
  2. Jestem pod wrażeniem...Wygląda to fantastycznie, a ile pracy...podziwiam. Nie wiem czy jestem w stanie wykrzesać z siebie tyle mocy twórczoprezrobowych;)A chcialabym, chciała...;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eee... tak dużo czasu mi to nie zajęło. Jak w czasie rekonwalescencji plecy i d*** bolały mnie od leżenia, to sobie dla poprawy humoru większość zrobiłam.

      Usuń
  3. Porządeczek pierwsza klasa! A jaka ładna kolekcja tych wykroników :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super :) tylko pozazdrościć tego uporządkowania na dodatek bardzo ładnego :) Pomysł z albumem na CD też świetny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jest to trudna praca, zachęcam. Najtrudniej zebrać siły. Ja zbierałam się od wakacji :)

      Usuń
  5. Ekstra to wygląda, ja narazie mam za sobą porządek z papierami, ale wykrojniki drugie będą, jak mówisz trzeba zebrać siły na taką pracę, pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za wizytę na moim blogu, pozostawione komentarze i zapraszam ponownie :)