... a może nawet roku :) Kto nie ma kota, ten nie wie, że to niepokonany odkrywca każdego potencjalnego miejsca do spania. Ale kto z Was miał kota w namiocie bezcieniowym...??? Ja do tej pory nie wiedziałam po co mi ten namiot sprezentowano. Ale już wiem! Po to, żeby Fiśka miała gdzie spać!
Tak naprawdę chciałam zrobić fotkę tej kartce :)
Wytrzymaliście do końca?
Pozdrawiam :)
Piękna i kartka i kot:) Powiedz jak sprawdza się namiot bezcieniowy, jesteś zadowolona? Rozumiem, że Fiśka jest;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:) Namiot dostałam w imieninowo-gwiazdkowym prezencie od brata. A ponieważ na przełomie grudnia i stycznia mój komputer lekko padł, to dopiero teraz zaczynam zabawę. Dwie ostatnie kartki w nim fotografowałam. I chociaż widzę moje niedoskonałości, to jestem zadowolona. Zacznę też zbierać drobne rekwizyty, żeby fotki urozmaicić. Dziś w roli rekwizytu wystąpiła Fiśka :) I bardzo jej ta rola przypasowała, Uznała chyba, że dla niej ten namiot :)
UsuńUrocza karteczka;) Kiciuś słodki:)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam-Peninia*
Dziękuję bardzo. A Fiśka do słodziaków nie należy, niestety. To urodziwa bandziorka!
UsuńBardzo ładna karteczka!!
OdpowiedzUsuńznów w ciekawej kolorystyce
Kicia słodka
Pozdrawiam cieplutko:)
Piękna karteczka, imponująca ilość wykrojników :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń