Wybierając rękodzieło nie kupujesz rzeczy. Nabywasz czyjąś pasję, wyobraźnię, kawałek serca, kawałek duszy.

- So Simply -

sobota, 8 stycznia 2011

mam i ja...

... wymarzonego i wyczekanego big shota. Już go kocham :) A Tobie Anetko, bardzo bardzo dziękuję za pomoc i dostawę :*


Początkowo byłam mocno stremowana, bo jedyne wskazówki dotyczące wykorzystania pochodziły z internetu. Musiała też pracować wyobraźnia. Ale nie jest to takie trudne. Mam za sobą na razie tylko pierwsze próby, ale ponieważ amatorki moich kalendarzy ciągle mi nie odpuszczają, to kolejne z nich powstały z małym udziałem mojej nowej zabawki :)

14 komentarzy:

  1. Fantastyczne kalendarze, a maszynki zazdroszczę;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję zakupu! Na pewno będziesz zachwycona :) Kalendarze piękne i bardzo stylowe!

    OdpowiedzUsuń
  3. u mnie maszynka tylko w sferze marzeń:))gratuluję zakupu:))kalendarze fantastyczne...bardzo ale to bardzo mi się podobają:))

    OdpowiedzUsuń
  4. O kurczak, a cóż to za dziwo i co się tym robi?

    Kalendarze przesuper! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję zakupu.Kalendarze piękne!
    Ślicznie dziękuję za udział w moim Candy i odwiedzeniu mojego bloga.Życzę powodzenia w losowaniu.
    Serdecznie pozdrawiam.
    -Peninia

    OdpowiedzUsuń
  6. O rety, zazdroszczę!!!! :)
    Jeżeli pierwsze prace z udziałem nowej zabawki wyszły tak cudnie, to już jestem ciekawa kolejnych!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję, witaj w klubie;)Ja co prawda mam zielonego robala, ale tez całkiem niedawno, dopiero się z nim oswajam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję nabytku! I od razu widać, że nie odpocznie sobie u Ciebie, oj nie ;)
    Kalendarze śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluję zakupu i za pewne nie taki diabeł straszny ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratuluję zakupu, na pewno będziesz zadowolona, ja mam Cutelburga, wycinanki i wytłaczanie pokochałam od pierwszego wejrzenia, teraz pozostało kupowanie wykrojników i wtedy to dopiero się zaczęło hhihihii:))Kalendarze cudne!

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczne kalendarze. Zabawka też wyborna.

    OdpowiedzUsuń
  12. ależ Ci zazdroszczę zakupu... A kalendarze piękne!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja tez pod choinka znalazlam Big Shot's, tez dlugo wyczekiwanego :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Sizzix od dawna mi się marzy i jeszcze długo pozostanie w sferze marzeń, haha, a kalendarze są piękne, bardzo mi się podobają, BARDZO. Uwielbiam piękną Audrey Hepburn.

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za wizytę na moim blogu, pozostawione komentarze i zapraszam ponownie :)