... to album, który wymagał sporo czasu i pracy. Ręcznie wygniatane grzybki i malowanie figurek (te paseczki na gatkach) były niezłym wyzwaniem. Ale zabawa była przednia :)
A tutaj figurki tuż przed wylądowaniem na okładce albumu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
dziękuję za wizytę na moim blogu, pozostawione komentarze i zapraszam ponownie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
dziękuję za wizytę na moim blogu, pozostawione komentarze i zapraszam ponownie :)