... a wrażenia? Organizacyjnie, chyba najlepszy zlot, na którym byłam. Ale wiadomo TO POZNAŃ :) Stoisk mnóstwo. Nie przyznam się ile kasy poszło. A catering i... toalety! Wszyscy o nich mówili :)
Ale to co najważniejsze to jednak warsztaty. Ja zaliczyłam make&take Galerii Papieru z Asią jako prowadzącą. A na deser ręcznie szytą kartkę z Magdą Mamajudo, której prace podziwiam od lat.
Dawno nie miałam tak udanego weekendu. Zwłaszcza, że w piątek moja przyjaciółka Gosia zorganizowała spotkanko z koleżankami ze studiów.
Wszystkim, którzy mieli udział w tym wspaniałym weekendzie DUUUŻA BUŹKA!
A to moja kartka warsztatowa...
... i moje zakupy :)
Oj dawno mnie tu u Ciebie nie było, zazdraszczam,zazdraszczam i jeszcze zazdraszczam udziału w warsztatach, zakupach i nawet cateringu i toalet hahahaa!
OdpowiedzUsuńPiękna kartka i moje ulubione kolory, pozdrawiam serdecznie!
Jolu, nie śmiej się z tych toalet, bo każdy wie jak one wyglądają w większości polskich szkół. Tymczasem na Craft Party w toaletach kwiaty i świeczki zapachowe. Po prostu rewelacja. Jeśli będą u kogoś fotki (widziałam osoby fotografujące), to podkradnę.
UsuńPozdrawiam :)
Oh, piękne zakupy! Zazdroszczę imprezy, bo u nas (w Krakowie) w tym roku nic chyba już nie będzie :( A na pociechę nie można nawet najnowszego wykrojnika Craft Passion kupić, bo wszystko wykupiłyście w Poznaniu :)
OdpowiedzUsuńBędzie okazja do scrapowania i wydania kasy w Krakowie :)
Usuńhttp://krakowskicraft.blogspot.com/2015/09/krakowska-wiosna-craftowa-edycja.html
Widzę, że udany weekend miałaś. Zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńKarteczka przepiękna!
Dzięki, a weekend był baaardzo udany :)
Usuń