... bo jak ja trenuję, to zabawa na jednej się nie kończy:) Od blisko dwóch tygodni rządzą mną promarkery. Tak, tak! Nie ja nimi rządzę, tylko one mną. Niektórzy śmieją się ze mnie, że tyle prób podejmuję. Ale jakby nie było, to trening czyni mistrza. A ponieważ do mistrzostwa wiele mi brakuje, to kolejna odsłona tego samego digi stempelka:)
Dobrej nocy:)
Tamta wersja jest dziecinna, a ta nastoletnia. Obie mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńŚwietna jest!!!
OdpowiedzUsuń:*
Śliczna !!!
OdpowiedzUsuńsuper:)
OdpowiedzUsuń