Nie mogłam sobie odmówić tego wyzwania, bo brokat uwielbiam...
Motyw przewodni: śnieżynki - użycie jednej lub kilku, ale w taki sposób, by były wyraźnie widoczne.
Dodatkowo - ma się skrzyć, czyli trzeba użyć brokatu lub czegoś, dzięki czemu będzie skrzyć, migotać i błyszczeć ;)
No, i oczywiście zapominam o materiałach. Papier z craftstore, obrazek z Galerii Papieru, śnieżynka z wycinanki, ćwiek ze scrap.com.pl. Kiedy ja się do tego przyzwyczaję :(
Piękna nastrojowa karteczka:)
OdpowiedzUsuńThis card is so wonderful!!
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszła Ci karteczka:))
OdpowiedzUsuńŚliczności, a te dwie dziewczynki to Sława i Gosia, bo zawsze szukałyśmy i podglądałyśmy w nadziei na złapanie na gorącym św. Mikołaja.
OdpowiedzUsuńTwój Jarząbek
Jak zgadłaś mój Jarząbku że, robiłyście mi za muzy? Myślałam, że to moja słodka tajemnica :)
OdpowiedzUsuńBuziaki dla wszystkich tuzaglądaczy :)
piękna i skrzysta :)
OdpowiedzUsuńIdealna paleta barw.
OdpowiedzUsuń