Na biurku leżą niedokończone kartki, i ciągle coś mi przeszkadza w pracy.
Na przełamanie braku wpisów pokażę Wam jedno bardzo ładne miejsce w moim mieście. To rezerwat archeologiczny na Zawodziu. Odwiedziłam go dwa tygodnie temu z gościem z Holandii. Nie byłam tam dawno, więc zadziwił mnie postęp prac w zakresie rekonstrukcji.
Zobaczcie sami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
dziękuję za wizytę na moim blogu, pozostawione komentarze i zapraszam ponownie :)