pracownia lilavati
strony
(Przenieś do…)
Strona główna
▼
niedziela, 17 maja 2015
moja pierwsza Julie Nutting...
... bo korciła mnie od dawna. Przydałby się ktoś bardziej doświadczony, ale jak nie ma to trzeba sobie radzić samemu. Pracy trochę jest, ale efekt fajny.
1 komentarz:
Arleta
18 maja 2015 13:09
sliczna
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
dziękuję za wizytę na moim blogu, pozostawione komentarze i zapraszam ponownie :)
‹
›
Strona główna
Wyświetl wersję na komputer
sliczna
OdpowiedzUsuń