... i znów UHK-owe papiery. Oto jedna z karteczek wykonana na prośbę koleżanki z pracy. Będzie jeszcze jedna, ale... za parę godzin:)
Brzegi kształtu z wykrojnika pomalowałam farbą akrylową i potraktowałam brokatem. Obrazek kolorowany distressami na babskim spotkaniu jeszcze w czasie ferii. Wiem, wiem... muszę sporo popracować z distressami, tylko ta nauka bardzo czasochłonna jest. Sukienka też rozświetlona brokatem. Na dolnym zdjęciu chyba lepiej to widać:)
kartka piękna!!! Bardzo mi się podoba. A u mnie słonko pięknie świeci - tylko zimno :(
OdpowiedzUsuńPiękna kartka i śliczny stempelek;)
OdpowiedzUsuńŚliczna kartka, taka delikatna i dopieszczona... A papiery UHK cudnie się prezentują, bardzo się cieszę że niedługo w końcu je wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńCudna jest!!!
OdpowiedzUsuńBaardzo dziewczyńska ;)
Sama słodycz :P
:*
dziękuję, dziękuję, dziękuję bardzo :***
OdpowiedzUsuńbardzo dziewczyńska, bo dla dziewczynki, małej jakby nie było, przeznaczona:)
Przesliczna karteczka:)
OdpowiedzUsuńniezwykle subtelna,dziewczęca karteczka!Sliczna jest!
OdpowiedzUsuńta też jest cudna:)
OdpowiedzUsuń